W porównaniu do listopada 2010 roku liczba bezrobotnych w gminie Bytnica wzrosła o kolejne 42 osoby.
Obecnie jest 146 osób, które nie mają stałego zajęcia. Wśród nich są 93 kobiety. Między listopadem, a grudniem ubiegłego roku, dziesięcioro osób podjęło pracę, w tym sześć kobiet. W strukturze bezrobotnego społeczeństwa gminy przodują osoby długotrwale bezrobotne (51 osób). Niepokojąca jest kolejna pozycja, którą okupują mieszkańcy do 25. roku życia. 33 takie osoby nie podjęły pracy. Jeżeli rozchodzi się o ludzi powyżej 50. roku życia, to 28. z nich nie posiada stałego dochodu.
Z pracą jest ciężko
Bezrobotni są ci, którym nie chce się pracować. Ludzie, którzy mają trochę chęci, to znajdą sobie zajęcie - uważa Jan Knurek. - Najgożej jest zimą, bo faktycznie, wtedy pracy jest mniej - dodaje mężczyzna. Jedynym większym zakładem na terenie gminy Bytnica jest Tartak.
(ts)