- Trudno jest dokładnie określić, które z popełnianych wykroczeń jest największym problemem w naszej gminie, a wynika to z tzw. sezonowości. Jedne z czynów zabronionych pojawiały się częściej w miesiącach letnich, inne z kolei w okresie zimowym – zaznaczył na początku naszej rozmowy komendant straży miejskiej Krzysztof Sadowski. Więcej w świebodzińsko-sulechowskim wydaniu „Tygodniowej”.
Krzysztof Stańczak