Spotkanie mogło rozpocząć się dobrze dla Sparty, jednak w pierwszej minucie rzutu karnego nie wykorzystała Sylwia Włodarczyk. Dwie minuty później przyjezdne wyszły na prowadzenie, po golu skrzydłowej, Darii Zawistowskiej. Więcej w gubińsko-krośnieńskim wydaniu "Gazety Tygodniowej".
pz