Wiosna dopiero się zaczęła, a już doszło do pierwszego poważnego wypadku z udziałem motocyklisty. 53-letni kierowca na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. W stanie ciężkim trafił do szpitala. Okazało się, że nie miał uprawnień do kierowania motocyklem!
Pierwsze ciepłe dni oznaczają powrót jednośladów na drogi. Niestety, wraz z nimi pojawia się też brawura. W ostatni weekend w wielu miejscach słychać było ryk silników i gwałtowne przyspieszanie motocyklistów. Nie wszyscy pamiętali, że na drodze nie są sami, a chwila nieuwagi może kosztować życie. Więcej w papierowym wydaniu Magazynu.
